|
1:1 |
|
MKS SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE |
|
Unia Dąbrowa Górnicza |
|
Czas spotkania: 90 min.
MKS Siemianowice zremisował przed własną publicznością, w 28. kolejce Ligi Okręgowej, z Unią Dąbrowa Górnicza. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1.
Sobotnie zawody rozgrywane w Parku Pszczelnik nie przysporzyły kibicom zbyt wielu emocji. Gra w całym swoim przebiegu była monotonna, a sytuacji podbramkowych jak "na lekarstwo". W pierwszej połowie odważniej atakowali Siemianowiczanie, jednak pierwsza groźną okazję wypracowali dopiero w 25 minucie. Z okolic prawego narożnika pola karnego dośrodkowywał futbolówkę Ogryzek, na bramkę główkował Lesik, lecz jedynie nad poprzeczkę. W 30 minucie natomiast swojej próby nie wykorzystał Liebig. Po jego uderzeniu z dystansu piłka poszybowała w nieznacznej odległości nad bramką rywali. Ten sam zawodnik spróbował ponownie swoich sił w 43 minucie. Tym razem po kąśliwym strzale z około 30 metrów futbolówka minimalnie minęła słupek. Tak więc pierwsza część gry zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
Po zmianie stron z boiska w dalszym ciągu wiało nudą. Przynajmniej do 67 minuty, kiedy to rozwiązał się worek z bramkami. Wtedy też przed "szesnastką" w posiadaniu piłki był Ogryzek, zagrał ją do wchodzącego w pole karne Mierzwy, a ten strzałem z okolic 10 metra zdobył gola dla MKS-u. Unia próbowała odpowiedzieć w 73 minucie. W zamieszaniu podbramkowym doszło do uderzenia piłki z bliskiej odległości, którą w dobrym stylu na poprzeczkę sparował Szczerbiński, po czym odbijając się od niej wyleciała na rzut rożny. Wydawało się, że już nic nie jest w stanie odebrać Siemianowiczanom skromnego zwycięstwa. Jednak myśl ta okazała się złudna, bowiem w 89 minucie zawodnicy ze Strzemieszyc zdobyli wyrównującego gola. Padł on po podręcznikowym wykonaniu rzutu wolnego z 20 metrów. Wysoka centra w pole karne i strzał głową w światło bramki doprowadziły do ostatecznego podziału punktów w tym spotkaniu. Podsumowując mecz trzeba stwierdzić, iż rywalizacja stała na dość słabym poziomie. Obie drużyny rozgrywały ospałe zawody. Więcej klarownych sytuacji było po stronie MKS-u, tym bardziej szkoda straconej bramki w ostatnich minutach. Jednak ogólnie rzecz biorąc, z przebiegu meczu, rezultat można uznać za sprawiedliwy.
Następny mecz MKS Siemianowice rozegra w najbliższą środę, 6 czerwca, o godzinie 18.00 w katowickim Podlesiu. W ramach przedostatniej, 29. kolejki drugiej grupy katowickiej Ligi Okręgowej nasz zespół zmierzy się na wyjeździe z miejscową Podlesianką.
1.
Kamil Szczerbiński
2.
Łukasz Wanot
3.
Marcin Wolny
4.
Oskar Kuczek
5.
Łukasz Krawiec
6.
Kamil Ogryzek (1 asysta)
7.
Łukasz Waszczyszyn 60"
Sebastian Dobroś
8.
Marcin Mierzwa
9.
Marek Szynawa 80"
Damian Kutryba
10.
Damian Liebig
11.
Przemysław Lesik 75"
Tomasz Bielich
Oceny zawodników »
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.